Kiedy zobaczyłam prześliczną kamizelkę u Kreatywnej mamy wiedziałam, że muszę uszyć taką dla mojego smyka. Wykrój wydawał mi się bardziej dziewczęcy niż chłopięcy więc postanowiłam wszyć zamek. Oczywiście nie obyło się bez prucia i dwóch złamanych igieł...
Wybrałam największy wykrój według opisu na 6 lat. Mój smyk ma 5lat i 110 cm wzrostu więc pomyślałam , że będzie na dłużej. Jednak kiedy wykrój już wycięłam, poprzymierzałam to postanowiłam trochę powiększyć. Na całej długości dodałam 4 cm.Otwory na ręce też zrobiłam większe o jakieś 3 cm w dół. No i musiałam pomniejszyć kaptur bo inaczej nie było by do czego wszyć zamka. Dwa dni pracy i kamizelka gotowa. Tkanina wierzchnia to średniej grubości jeans z wełną. Bardzo fajny. Kupiłam kupon na allegro i wystarczy z niego jeszcze na jakieś spodenki i może inne uszytki.W środku ocieplina 2 cm, przepikowana z wierzchnią tkaniną w poziomie. Od środka dresówka pętelkowa. Efekt końcowy bardzo mi się podoba. Na początku miałam wątpliwości co do kaptura, wydawał mi się za wielki ale układa się całkiem fajnie.
Oto kilka fotek na modelu:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz