czwartek, 12 lutego 2015
PODPISANY KOMIN
Wczoraj jeszcze się wyrobiłam i uszyłam komin, dla Pewnego chłopca. A żeby w przedszkolu się nic nie pomyliło komin jest już podpisany. Uszyty z dresówki pętelkowej i polaru minky. A napis dzięki JUKI HZL-f 300
1 komentarz:
sandrynka
12 lutego 2015 13:48
śliczny:)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
śliczny:)
OdpowiedzUsuń