Wiadomo"Szewc w porwanych butach chodzi",
w końcu się zmobilizowałam i
uszyłam plecak dla mojego zerówczaka.
Ostatni wołał już o pomstę do
nieba i był w opłakanym stanie.
Plecak z grubej bawełny, od środka wodooodporny ortalion.
Plecak z grubej bawełny, od środka wodooodporny ortalion.
Wszystko usztywnione. Grubość 12 cm, szerokość-26
cm, wysokość 31 cm.
Z przodu kieszonka a niej haft. W środku wszyłam
dwa karabińczyki.
Syn zadowolony, a ja wiadomo kilka rzeczy bym poprawiła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz